Uszyłam wczoraj poduchy w stylu shabby chic - część będzie dla mnie a część pójdzie na Allegro, a może wszystkie pójdą pod młotek? Zobaczymy, czas pokarze...
Poduchy są białe i lniane uszyte też z ozdobnym ściegiem dookoła
Pomysłów na poduchy jest masa, jak i na wiele innych rzeczy - tylko czasu na wszystko brakuje. Mam wrażenie, że poduchy porozrzucane, a to na kanapie, fotelach czy chociażby na skrzyniach wprowadzają do domu ciepło, podobnie jak lampy pozapalane w różnych kontach domu zamiast żyrandoli dają fajny klimat, do tego dodać dobrą muzyczkę i... relaks gotowy.
Poduszki są PRZEPIĘKNE!!!! Serducha także!!! Wszystko "pod młotek" i niech w polskich domach zagości wreszcie dobry gust, jak u właścicielki bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie. Ola
Bardzo dziękuję Pani Olu;)))Umie Pani dowartościować człowieka.
UsuńNapisałam tylko prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. :-) Ola
OdpowiedzUsuń